Bychawska biblioteka po raz pierwszy włączyła się do ogólnopolskiego wydarzenia Noc Bibliotek. Zaplanowaliśmy różnorodną ofertę skierowaną zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Wszystko udało się zrealizować.
Rozpoczęliśmy o godz.18:00 Dobranocką dla dzieci. Były to bajki - slajdy oglądane z rzutnika i czytane przez bibliotekarza. Dzieci same wybierały bajkę, którą chciały zobaczyć i tak wśród wspólnie obejrzanych tytułów znalazły się m.in. Calineczka, Chatka Puchatka, Brzydkie kaczątko, Konik Garbusek, O smoku Wawelskim, Kot w butach i wiele innych. Miło było patrzeć z jakim zainteresowaniem najmłodsi oglądali zaprezentowane bajeczki i słyszeć wypowiadane przez nie słowa: "jeszcze, jeszcze!". Widać było, że dzieciom podobała się taka forma wieczorynki.
O godz.19:00 miał miejsce przegląd talentów literackich - ale jak się okazało - też i muzycznych. Dwie dziewczynki zaśpiewały piosenki, były recytacje a także czytanie własnych utworów: poezji i opowiadania. Z wierszem poświęconym żołnierzom wyklętym wystąpił uczeń szkoły średniej, z kolei gimnazjalistka zaprezentowała fragment dłuższego opowiadania fantasy. Odczytano również liryczne utwory uczestników Środowiskowego Domu Samopomocy w Bychawie.
O godz. 20:00 nastąpiło uroczyste otwarcie wystawy twórczości artystycznej bychawian i gości. Wernisaż "Panoptikum" okazał się gwoździem programu. Słowo panoptikum m. in. oznacza muzeum lub wystawę, która zawiera zbiór osobliwości, a więc rzeczy wyjątkowych, niespotykanych, dziwnych, unikatowych, ekstrawaganckich, etc., etc. Nazwa ta doskonale pasuje do charakteru prezentowanej wystawy, która jest zbiorem przeróżnych eksponatów, pełna rozmaitości, co czyni ją wyjątkową. Ekspozycję stanowią różnorodne fotografie przedstawiające ciekawe miejsca, krajobrazy, zabytki, zagrożone gatunki ptaków i portrety. Ciekawą propozycją było artystyczne przedstawienie rodzimych ptaków sfotografowanych i wydrukowanych na płótnie autorstwa Łukasza Mazurka. Wśród prac eksponowanych na wystawie znalazły się obrazy malarskie, ale również wykonane haftem krzyżykowym. Różnorodność tematyczna, format i cały wachlarz barw przykuwały wzrok zwiedzających i wzbudzały zachwyt. Dużym zainteresowaniem cieszyły się lalki artystyczne oraz monatki - słowiańskie lalki magiczne Agaty Gumienniak. Podobne zaciekawienie wzbudzała metaloplastyka - jeleń i krzesło wykonane przez Marcina Kotułę. Część ekspozycji stanowiły różnorodne prace uczestników Środowiskowego Domu Samopomocy w Bychawie - obrazy olejne, hafty krzyżykowe, butelki zdobione techniką decoupage. Ściany galerii zdobiły też rysunki, grafika, malarstwo akwarelowe i akrylowe.
Z wybiciem godz. 21:00 nastąpił jam session. Gwiazdą wieczoru okazał się Dominik Drąg, który tworzy muzykę elektroniczną i zaprezentował się we własnych utworach. Gościnnie zaśpiewała z nim Weronika Zonik. Imprezowa a zarazem melodyjna aura tych utworów przypadła do gustu słuchaczom w każdym wieku. Kolejni uczestnicy śpiewali przy akompaniamencie gitary.
Po jam session rozpoczęła się projekcja starego kina niemego. Wyświetliliśmy m.in. "Zmęczoną śmierć" z 1921 r. oraz "Nosferatu: symfonia grozy" z 1922 r. Seanse trwały do godz. 24:00.
Równolegle w pomieszczeniach biblioteki przystąpiono do napisania opowiadania. Wyszło całkiem dobrze, choć abstrakcyjnie, na pewno ciekawie i z dużą dawką dobrego humoru. Osąd zostawiamy czytelnikom.
Na koniec wydarzenia o godz. 23:00, nieco już zmęczeni, ale też ubawieni wspólnym pisaniem opowiadania zasiedliśmy do karcianej gry towarzyskiej "Flirt z Leśmianem". Przekonaliśmy się, że literatura potrafi integrować ludzi i być doskonałym narzędziem do świetnej zabawy.
Noc Bibliotek zakończyliśmy o godz. 24:00. Szacujemy, że przez całą noc odwiedziło nas około 50 osób. Impreza dostarczyła niezapomnianych wrażeń zarówno uczestnikom jak i bibliotekarzom. Jako organizatorzy jesteśmy zadowoleni z przebiegu akcji i planujemy ponownie wystartować w niej za rok z nowymi pomysłami. Koordynator wydarzenia Matylda Graboś.