Poszukiwacze książkowych przygód podczas Nocy Bibliotek w Malanowie

Noc Bibliotek to ogólnopolska wieczorno – nocna akcja w niecodzienny sposób promująca czytanie oraz biblioteki jako jedne z nielicznych instytucji kultury z tak bogatą i otwartą ofertą dla osób w każdym wieku. Tegoroczne III wydanie akcji Noc Bibliotek odbyło się pod wspólnym hasłem „Czytanie porusza”. Biblioteka w Malanowie zorganizowała to przedsięwzięcie 2 czerwca wykorzystując pionierski program oraz atrakcje dla najmłodszych czytelników, o których szczególnie należy dbać. Jako myśl przewodnią bibliotekarze obrali słowa S.R. Ranganathana, bibliotekarza z Indii „Biblioteka to trójca, złożona z książek, czytelników i bibliotekarzy – szczególnie bibliotekarzy służb informacyjnych. Biblioteka istnieje tylko wtedy, gdy te trzy czynniki działają równocześnie i wspólnie. Bibliotekarz pośredniczy między książką a czytelnikiem i stymuluje takie wspólne działanie”. Tym celom służy między innymi ta impreza czytelnicza , inna niż wszystkie, podczas której to bibliotekarz wychodzi naprzeciw oczekiwaniom czytelniczym.

            Młodzi poszukiwacze przygód wstawili się co do minuty o godzinie 18:00, aby zasmakować dreszczyku emocji. Zgromadzonych przywitała Małgorzata Przygońska – dyrektor biblioteki, która odbyła kilkuminutową podróż po tajemnych zakątkach biblioteki, wprowadzając wszystkich w tematykę spotkania. Następnie do akcji wkroczyła czarownica ( a może raczej czarodziejka, bo złych zamiarów nie miała), która zabrała uczestników do magicznej krainy książki, przygody i zabawy. Dwudziestoosobowa grupa została podzielona na trzy drużyny, które miały do wykonania szereg zagadek, rebusów i zadań logicznych. Trzy grupy, o dość niekonwencjonalnych nazwach: Szkodniki, Czarne Koty i Lisy XD od tej chwili rozpoczęły rywalizację, oczywiście na zasadach fair play oraz wzajemnej pomocy i współpracy. Pierwsze zadanie na rozgrzewkę okazało się dziecinnie proste: dzieci zaszyfrowali swoje imię za pomocą rysunków, gdzie każdej z liter imienia odpowiadał jeden rysunek. Następnie wymienili się kartkami, próbując odszyfrować imię z kartki i odszukać właściciela. W ten sposób wszyscy zapoznali się i pokonali pierwsze próby nieśmiałości. Podczas wykonywania kolejnego zadania poszczególne grupy już zintegrowały się i przeprowadziły pierwsze szpiegowskie dyskusje. Efektem kilkunastominutowej pracy były maski, które stanowiły element stroju małych detektywów. Kolejna próba przygotowana przez czarodziejkę wywołała burzę emocji i euforii. Otóż Szkodniki, Czarne Koty i Lisy XD musiały przejść chrzest bojowy, dowodząc w ten sposób swojej odwagi. Zadania tylko z pozoru były łatwe. Należało wykazać się nie tylko męstwem, ale i sprytem, inteligencją, wiedzą czytelniczą oraz sprawnością fizyczną. Najbardziej atrakcyjny okazał się przelot na miotle po schodach, szczególnie, że w pewnym momencie spotykali ducha, którego musieli złapać za nos i przynieś oferowaną przez niego nagrodę. Duch oczywiście pojawiał się i znikał, zaskakiwał detektywów w różnych miejscach, wydając przy tym dziwne tajemnicze odgłosy. Dużą frajdę miały dzieci wykonując zadania typowo z książką w ręku. Wyszukiwanie woluminów z zagadkami w środku okazały się bardzo atrakcyjne i zajmujące. Chrzest na odwagę wszyscy przeszli wzorowo i tym samym udowodnili, że tej nocy są odpowiednimi osobami na odpowiednim miejscu. Czarodziejka nie oszczędzała małych detektywów, w dalszej części przygotowała dla nich nie lada wyzwanie. Escape room – to działanie polegające na tym, że w pomieszczeniu, gdzie ukryte są zagadki zamyka się grupę odkrywców. Ich zadaniem jest odnajdywanie zagadek, rozwiązywanie ich, a w efekcie końcowym odnalezienie klucz, który jest przepustką do wolności. Warunkiem przekroczenia progu tajemnego pokoju było wypicie magicznego napoju, wyrzucenie 6 oczek w kostce oraz zaśpiewanie piosenki, która spełni oczekiwania czarodziejki. Nie było łatwo, ale wszystkie grupy spisały się na medal. W pomieszczeniu mali detektywi byli skoncentrowani na zadaniach, bo każdy chciał jak najszybciej wydostać się z mrocznego pokoju, pełnego pająków. Rozwiązanie pierwszego rebusu zaprowadziło ich do książki, w której ukryte były trzy cyfry stanowiące jednocześnie klucz do odszyfrowania numeru telefonu. Kolejna zagadka zawierała następne cyfry, aż dotarli do sejfu, w którym musieli odszyfrować brakujące elementy zagadki. Detektywi odszyfrowali numer telefonu pod który zadzwonili, a tam usłyszeli kolejną zagadkę, której rozwiązanie doprowadziło ich do klucza i wyjścia na zewnątrz. To zadanie w zupełnie inny sposób zachęca dzieci do logicznego myślenia, sprawdzenia się w sytuacji stresowej oraz zachęcenia do sięgania po książki, bo zagadki wiązały się z literaturą i książkami. Poza tym ogromna satysfakcja i radość. Gdy jedna grupa zmagała się z zagadkami w escape room, kolejne dwie pracowały nad powstaniem książki, wymyślonej przez siebie. Powstały nietuzinkowe historie, przeważnie z elementami detektywistycznymi i kryminalnymi. Czyżby ta noc wywołała takie emocje? Wyobraźnia dzieci jest bardzo różnorodna i niespotykana, a to mamy nadzieję dzięki książkom i czytaniu. Tej nocy nie zabrakło krzyżówek, zagadek, wykreślanek, labiryntów i innych zadań, które mali poszukiwacze przygód wykonywali z wielkim zaangażowaniem. Nagrodą za trud, poświęcenie i ogromną inwencję twórczą był nocny seans filmowy „Biuro detektywistyczne Lassego i Mai. Stella Nostra” o młodych detektywach znanych z książek Martina Widmarka i Heleny Willis. Oczywiście oglądanie filmu z popcornem w ręku.

Ta pełna przygód noc udowodniła, że biblioteka może być miejscem odkrywczym, tętniącym życiem, które ze stereotypowymi wyobrażeniami o spokoju i ciszy nie ma nic wspólnego. Mali detektywi pełni zapału oraz z bagażem nowych doświadczeń wrócili do domu . Mamy nadzieję, że wrócą już za rok. Zapraszamy.

                                                                                                                   

 
 
 
Back to Top