Sobotnia Noc w bibliotece przyniosła moc wrażeń. Na tę jedyną w roku noc biblioteczna lada zamieniła się w krawiecką pracownię, a pomieszczenia biblioteki nabrały przytulnego domowego klimatu. Wszędzie dużo poduch i mnóstwo światła, lampek i lampionów rozświetlało ciemną noc. Baldachimy rozwieszone pomiędzy regałami z książkami zachęcały do wyciszenia, kontaktu z książką, ale także do zabawy. Rozpoczęliśmy „Lokomotywą” Juliana Tuwima, a później głośno czytaliśmy inne wiersze m.in. „Idzie niebo” Ewy Szelburg-Zarembiny czy „Księżyc” Jana Brzechwy. Daliśmy drugie życie zwyczajnej skarpetce- dzieci z wielkim entuzjazmem tworzyły pacynki i bawiły się w teatr. Po kolacji przeszedł czas na nocne szycie księżyców, zabawy przy muzyce, słuchanie audiobooków i projekcję filmu„Biuro detektywistyczne Lassego i Mai: Stella Nostra” .
Po licznych atrakcjach przyszła pora na ułożenie się do snu i wybranie sobie jak najlepszego miejsca do spania. Biblioteka zamieniła się w sypialnię wypełnioną materacami i śpiworami. Dzieci sen zmorzył dopiero o godzinie trzeciej nad ranem, by zbudzić się już o godzinie szóstej rano. Najwytrwalsi dorośli nie spali w ogóle. Rano wspólne śniadanie i niestety pożegnanie, bo Noc Bibliotek dobiegła końca.
Dziękuję wszystkim uczestnikom: dzieciom, młodzieży i dorosłym za wspaniałą atmosferę, wspólne czytanie i aktywne działanie. Pomoc Justyny Sadyś, Ewy Wilma- Guzowskiej, Elwiry i Karola Wilmów, Moniki Kiedrowskiej i Ireny Gałczyńskiej- dyrektor Szkoły Podstawowej w Suchorzu jest nieoceniona. Z całego serca dziękuję.
Koordynator akcji- Iwona Szczęsna-starszy bibliotekarz