Zespół Edukacyjny nr 6 w Zielonej Górze

Zespół Edukacyjny nr 6 w Zielonej Górze brał  po raz pierwszy udział w III ogólnopolskiej akcji Noc Bibliotek. Miejscem spotkania była Biblioteka Publiczna w Zielonej Górze filia w Przylepie, której siedziba mieści się w budynku szkoły. Spotkanie odbyło się 2 czerwca.

Termin uległ zmianie z powodu zapowiadanej przez rodziców naszych uczniów niskiej frekwencji na 3 czerwca. Tego dnia bowiem odbył się miejski festyn z okazji 60-lecia Aeroklubu Ziemi Lubuskiej i Dnia Dziecka opatrzony wieloma atrakcjami, mi. in. podniebnymi akrobacjami lotniczymi legendarnej mistrzowskiej grupy „Żelazny” i pilotów z innych miast Polski, a także z Czech, wieczornym występem zespołu Ich Troje i finalnym, nocnym lotniczym pokazem pirotechnicznym.

Spotkanie rozpoczęto od rozwiązania krzyżówki, której hasłem była ‘BIBLIOTEKA’. Następnie uczestnicy wzięli udział w quizie „Co wiesz o swojej bibliotece?”. Wszyscy rozpierzchli się po pomieszczeniu, żeby móc odpowiedzieć na pytania, m. in.: „Ile jest regałów w bibliotece?”, „Jakie są tytuły gazetek ściennych”, „Ile jest tytułów czasopism dla kobiet?”, „Ile jest regałów z lekturami dla gimnazjalistów?”; „Jak brzmi pięć zasad bibliotecznego savoir-vivre’u?”

Kolejnym zadaniem było odszukanie na korytarzach szkoły liter tworzących hasło tegorocznej Nocy Bibliotek – „CZYTANIE PORUSZA”. Zrealizowane zostało w tempie ekspresowym .Całe hasło ułożono na podłodze w bibliotece. Potem przyszedł czas na układanie puzzli przedstawiających bohaterów znanych bajek. Uczestnicy dobrali się w kilkuosobowe grupy, aby jak najszybciej wykonać to zadanie. Poradzili sobie znakomicie.

Następnie znowu ruszyli do poszukiwań z uśmiechami na twarzach. Tym razem szukali „zaginionych książek” ukrytych w różnych miejscach na terenie szkoły. W znalezieniu tych miejsc miały pomóc wierszyki-zagadki, np. „Pod nimi schować można wiele, a po nich wielu schodzi, zbiega”. Tylko jedna książka ukryta została w bibliotece i odszukanie jej przysporzyło najwięcej trudności. Była nią „Afryka Kazika” Łukasza Wierzbickiego.

I znowu wśród zadań pojawiła się z krzyżówka. Teraz z kolei z hasłem „PODRÓŻE”. Ta konkurencja przebiegła równie sprawnie, co pozostałe. A rozwiązanie kolejnego już zadania detektywistycznego zajęło trochę czasu. Należało znaleźć na półkach jak najwięcej książek z wyrazem ‘PODRÓŻ’ w tytule; z nazwami geograficznymi w tytule; z portretem na okładce; z liczebnikiem w tytule; z obwolutą, z imieniem żeńskim (spolszczona forma) w tytule. Uczestnicy mieli ułatwione zadanie, poszukiwali książek tylko wśród literatury dziecięcej i młodzieżowej.

Po intensywnych zadaniach przyszła pora na chwilę wytchnienia i na słodki poczęstunek ufundowany przez dyrekcję szkoły.

Kolejne zadanie, odgadywanie „Jakim bohaterem literackim jestem?”, wywołało wiele ekscytacji. Chętne pary uczestników musiały, wykorzystując stroje (i rekwizyty) kółka teatralnego kl. 3d szkoły podstawowej, przebrać się za wylosowane wcześniej postaci z lektur szkolnych. Pozostali uczniowie odgadywali, kim jest prezentowana postać . Śmiechu było co niemiara, gdy pojawiła się Sierotka Marysia (a w tej roli gimnazjalista), Pippi Pończoszanka, Adaś Niezgódka, Pinokio, Kot w butach, Kubuś Puchatek, Królowa Śniegu, Szewczyk Dratewka, Koziołek Matołek i Śpiąca Królewna.

Ostatnie zadanie dotyczyło rozwiązania zagadek detektywistycznych w oparciu o serię „Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai”. Trzeba było np. rozszyfrować tajemniczy list, który otrzymali Lasse i Maja, ale także samemu zredagować taką formę korespondencji przy pomocy szyfru w imieniu bohaterki.

Następnie przyszedł czas na projekcję filmu „Biuro detektywistyczne Lassego i Mai: Stella Nostra” i zaplanowane głośne czytanie „Nowych przygód Kubusia Puchatka”

W spotkaniu brały udział 34 osoby (30 uczniów, dwie polonistki i dwie panie bibliotekarki). Każdy z uczestników „Nocy Bibliotek” otrzymał pamiątkowe zakładki i naklejki z logo akcji.

A oto niektóre opinie o wydarzeniu: „Podobało mi się, było zabawnie i można było się śmiać z wszystkiego” (Aleksandra z kl. 5a); „Było śmiesznie, miło. Świetne zabawy, fajna atmosfera” (Laura, kl. 5a); „Było fajnie i super. Fajne konkursy, bieganie po szkole” (Dawid   z kl. 1aG); „Na Nocy Bibliotek było bardzo fajnie. Najbardziej podobało mi się szukanie książek i liter. Fajnie by było powtórzyć” (Amelka z kl. 4b); „Noc Bibliotek jest dla mnie nowością, ale jestem pewna, że przyjdę za rok. Zadania były ciekawe i trzeba było trochę pomyśleć. Jednak zachęcająco było, będę to wspominała miło (Klaudia z kl. 6a); „Było fajnie i przyjemnie” (Blanka z kl. 3d).

Agnieszka (bibliotekarka): „Akcja przerosła nasze oczekiwania. Nie spodziewałyśmy się aż tak wielu uczestników i dużego ich zaangażowania w przygotowane zadania. Atmosfera gorąca (w przenośni i dosłownie, bowiem temperatura wewnątrz pomieszczenia przekraczała 30 stopni C)”.  

Magdalena (bibliotekarka): „Wspaniałym uzupełnieniem spotkania był film - niespodzianka, dla licznego grona wielbicieli przygód Biura Detektywistycznego Lassego i Mai. Wcześniej mogliśmy uruchomić swoje szare komórki i poczuć się jak prawdziwi detektywi rozwiązując zaszyfrowaną wiadomość oraz rozwiązując krzyżówki zaczerpnięte z serii Złotej / Srebrnej i Brązowej księgi Łamigłówek detektywistycznych Lassego i Mai. Mamy nadzieję, że przygotowane zadania Uczestników spotkania utwierdziły w przekonaniu, że Biblioteka jest miejscem atrakcyjnym, miejscem, w którym nie trzeba być tylko cicho, ale z radością można spędzić piątkowe popołudnie”.

Małgorzata (polonistka): „Noc Bibliotek spotkała się z dużym zainteresowaniem wśród uczniów. Formuła imprezy jak najbardziej trafna z uwagi na zróżnicowanie zadań, zabaw i ciekawą projekcję filmową. Każdy z uczestników mógł się wykazać swoją wiedzą na temat książek, bohaterów literackich, a także bliżej zaznajomić się z zasobami  biblioteki. Tego typu spotkania integrują społeczność uczniowską, pozwalają na zmierzenie się z nowymi wyzwaniami. Zachęcają także do częstszych wizyt w bibliotece”.

Anna (polonistka): „Podczas tegorocznej Nocy Bibliotek w Zielonej Górze - Przylepie nie sposób było się nudzić. Dzieci z radością wykonywały zadania. Było bardzo wesoło. Uśmiechy nie schodziły z twarzy. Co chwilę wybuchały wesołe śmiechy, będące oznaką wspaniale spędzonego czasu. Uczniowie mieli okazję poznać bibliotekę z zupełnie innej strony”.

 

 
 
 
Back to Top