Działo się. W nocy 3/4 czerwca biblioteka żyła intensywnie od 20:00 do 6:00. Bawili się: dzieci i dorośli. Obie grupy połączyli Państwo Wachowscy, którzy przeprowadzili warsztaty rękodzielnicze dla: maluchów (uczestnicy tworzyli przepiękne szkatułki z papieru); dorosłych (pracowali nad bransoletkami). Poza tym: dorośli bawili się przy karaoke, a młodzi uczestnicy nocy bibliotek spędzili kilka godzin na bardzo intensywnych grach i zabawach, także z wykorzystaniem chusty Klanzy. Ale nie zabawy ruchowe były najważniejsze. Dzieci wysłuchały głośnego czytania fragmentów książki Karla Martina Widmarka z cyklu "Biuro detektywistyczne Lassego i Mai", obejrzały film, który powstał na kanwie przygód dwójki młodych detektywów z miasteczka Valleby. Jak to w życiu bywa, kiedy dorośli już dawno pogrążyli się w kolorowych snach, maluchy bawiły się w najlepsze, zasnęły dopiero około godziny 4:30. W całonocnej akcji wzięło udział: 16 dzieci i 7 dorosłych.