Miejska Biblioteka Publiczna w Stoczku Łukowskim

Tegorocznej edycji ogólnopolskiej akcji przyświecało hasło "Czytanie porusza", więc przy pomocy wolontariuszy z Klubu 50+ podczas 4-godzinnych zajęć  przeprowadzonych 2 czerwca 2017 w godzinach 18.00 – 22.00 staraliśmy się poruszyć ok. 20-osobową grupę naszych stoczkowskich  dzieci za pomocą stoczkowskiej dziecięcej  historii z czasów II wojny światowej.

Spotkanie rozpoczęliśmy zabawą integracyjną „Literackie nitki przyjaźni” podczas której uczestnicy podając sobie nić z rozwijanego kłębka opowiadali o swoich gustach literackich uzupełniając zdanie „Gdybym był/a książką, to...”. Następnie dzieci podzieliły się na dwie grupy, które wspomagane przez dorosłych opiekunów rywalizowały podczas wszystkich poruszających zadań wyznaczonych na tę Noc.

Pierwszym zadaniem była  wspólna głośna  lektura poruszającej książeczki Joanny Papuzińskiej "Asiunia", w której autorka opisuje swoje wojenne przeżycia, w tym pobyt w naszym miasteczku z grupą warszawskich dzieci wywiezionych do Stoczka na kolonie przed wybuchem Powstania Warszawskiego.

Następnie odbyły się  projekcje filmów związanych z tą książeczką: nakręconego w Stoczku latem 1945 roku filmu „Gdzie jest nasz dom?” ukazującego losy wojennych  kolonii warszawskich dzieci w naszym miasteczku  oraz filmu  „Tu był nasz dom” zawierającego wspomnienia  uczestników tych wojennych kolonii, który został nakręcony w ubiegłym roku podczas realizacji przez naszą MBP projektu w ramach programu „Patriotyzm jutra”.

Te poruszające filmy  uzupełniały i uwiarygodniały przekaz literacki przeczytanej książeczki, a dzieci z fascynacją chłonęły współcześnie nakręcone relacje  Asiuni, czyli Joanny Papuzińskiej oraz jej kolonijnych  kolegów.

Później obie grupy otrzymały zadanie wykonania ilustracji najbardziej poruszających momentów  tej wojennej opowieści poznanej za pomocą książki i  filmów. Podczas prezentacji prac grupowych dzieci kolejno opowiadały o zilustrowanych przez siebie poruszających fragmentach tej historii. Opowieściom towarzyszyło wiele emocji – widać było, że dzieci głęboko przeżyły i zapamiętały ten wojenny epizod z historii swojej Malej Ojczyzny utrwalony w książce i w filmach. 

Po poczęstunku przeszliśmy do ostatniego zadania: najpierw obie grupy przedstawiły zabawę „Mało nas do pieczenia chleba” opisaną w „Asiuni”, a następnie odbyła się  "wojna" na staroświeckie zabawy – każda z grup prezentowała swoje kolejne pomysły na gry i zabawy, do których nie potrzeba wymyślnych rekwizytów (dzieci mogły wykorzystać tylko skakanki, woreczki z grochem i szarfy).  Okazało się, że pomysłowość dzieci  i  ich opiekunów z Klubu 50+ nie zna granic, a taka „wojna na zabawy”  mogłaby trwać do rana bez wyłonienia zwycięskiej drużyny. 

Ponieważ trzeba było już kończyć zajęcia – ustaliliśmy, że w naszej rywalizacji nie ma przegranych - wszyscy uczestnicy są zwycięzcami, gdyż wszyscy dali się poruszyć (wzruszyć, rozbawić, skłonić do refleksji,  itp. )  podczas tej wyjątkowej Nocy Bibliotek na potwierdzenie czego dzieci otrzymały pamiątkowe certyfikaty podpisane przez opiekunów.

Gdybym był/a książką, to...
Która grupa wygra tę literacką rywalizację?
Co Asiunia robiła w czasie wojny w naszym miasteczku?
Wojenna historia Asiuni w filmach z 1945 i 2016 roku
Jak narysować tę poruszającą historię Asiuni?
 
 
 
Back to Top