W sobotni wieczór (3.06.2017r.) uczniowie kl. V i VI Szkoły Podstawowej w Szczańcu (ogółem 26 osób) wzięli udział w warsztatach detektywistycznych pod czujnym okiem pisarza i dziennikarza - Krzysztofa Koziołka. Uczestnicy prowadzili śledztwo na podstawie wskazówek zawartych w krótkim queście. Miejscem akcji była nasza biblioteka, jako że dochodzenie prowadzone było między książkami, a kluczowe hasło kryło się gdzieś między regałami. Młodzi „detektywi” z zaangażowaniem wczuli się w swoje role. Zaczął się wyścig z czasem, kto pierwszy wpadnie na trop zagadki, kto pierwszy ją rozwikła… Pan Krzysztof wprowadził uczestników szkolenia w tajniki dziennikarstwa i pisarstwa, podpowiadał, jak ciekawie napisać tekst, jak tworzyć tytuły i nagłówki do artykułów.
Było zagadkowo, było smacznie i trochę kryminalnie. A oto twórczość uczestników, na dowód, że było też owocnie:
- PIZZA I KISIEL SMAKUJĄ… ALE GDZIE JEST ODPOWIEDŹ? Po wejściu do biblioteki zobaczyliśmy tajemniczą scenerię, która miała tylko wprowadzić nas w detektywistyczno-kryminalną przygodę. Spotkaliśmy znanego polskiego reportera Krzysztofa Koziołka. Po krótkim poczęstunku pizzą rozpoczęliśmy zagadkową przygodę.
- NAWILŻAJĄCY GARDŁO KISIEL W TERMOSIE. Co jest w termosie? Kawa? Herbata? Kakao? Nie, kisiel!!! W termosie Krzysztofa Koziołka jest kisiel! To była sztuczka, zagadka. Kisiel – ponieważ nawilża gardło.
- ŚLEDZTWO W BIBLIOTECE. ŚLEDZTWO, SZUKALI KOPERT, ABY ZNALEŹĆ ZAGINIONĄ KSIĄŻKĘ. Zostali podzieleni na dwie grupy – grupę górną i grupę dolną. Szukali kopert, w których były podpowiedzi. Walka między dwiema grupami była zacięta. Grupa dolna wygrała o wiele długich minut. Śledztwo zostało ukończone poprawnie, a zaginioną książką była pt. „Droga przez mękę” Jeffa Kiney’a. Tak minął sobotni wieczór w przepięknej bibliotece.
- ROZWIĄZANIEM TAJEMNICY JEST…?! Weszliśmy, wiele tajemnic… Jaką dostaniemy pizzę? Jak zostaniemy podzieleni? Co oznacza ten sznurek w kształcie człowieka? Czy Krzesiek nas wkręca? Rozwiązaniem tajemnicy Krzyśka była książka. Termos… zdrajca? Kisiel?
- DETEKTYWISTYCZNA INTRYGA. Wszystko zaczęło się w niezwracającej uwagę mediatece. Jednak po kilku minutach emocje sięgnęły zenitu. Zaczęliśmy spotkanie od rozmowy z lekko dziwacznym Krzysztofem. Następnie ruszyliśmy na poszukiwanie kopert. Po poszukiwaniach Koziołek wytłumaczył nam intrygi dziennikarstwa, pokazał też ciekawe sztuczki tego fachu.
- SOBOTNI WIECZÓR Z MŁODYMI DETEKTYWAMI W AKCJI. Na samym początku było małe co nieco. Potem szukanie zaginionych kopert w bibliotece z podpowiedziami Koziołka. Pisarz „wkręcał” dzieci z termosem, czy to był kisiel czy herbata?
- KOZIOŁEK, PRASA I SZALONE DZIENNIKARSTWO! Przyjechał Koziołek i zaczęło się! Prawdziwy horror! Gdzie są koperty? Są! Znaleźliśmy odpowiedź.