„Książki są lustrem - widzisz w nich to, co już masz w sobie...” - Noc Bibliotek w Gimnazjum nr 1 w Nowej Dębie
„Książki są lustrem - widzisz w nich to, co już masz w sobie...” pisał Carlos Ruiz Zafon – o prawdziwości tych słów mogliśmy się przekonać podczas niezwykłego spotkania, na którym owo lustro zaczęło odzwierciedlać słowa uczniów Gimnazjum nr 1 w Nowej Dębie i okazało się , że Noc Bibliotek musi zamienić się na co najmniej jeszcze trzy noce… Trudno sie dziwić, kiedy w jednym miejscu spotyka sie tak twórcza i zaangażowana grupa młodych ludzi, którzy chcą porozmawiać o książce, wybranej spośród wielu i opowiedzieć o tym, co najbardziej w niej poruszyło ….Noc Bibliotek rozpoczęła sie słowami wiersza „Ankieta ” ks. Jana Twardowskiego, który konfrontując nas z oczywistością często niezauważaną, zadaje pozornie proste pytania - czy „nie dziwi cię mądra niedoskonałość/ przypadek starannie przygotowany/ niepokój dobroci/ opieka drzew/ przyjaźń zwierząt/ radość głuchoniema/ zwątpienie podjęte z ufnością/ prawda nareszcie prawdziwa … zmuszając do refleksji, żeby przestać wreszcie pisać a zacząć czytać – bo przecież tak naprawdę czytamy nie tylko słowo, lecz cały świat…. – i wtedy, kiedy patrzymy w niebo, przepowiadając pogodę, zachwycając się rozwijającymi pąkami budzącej się do życia przyrody … i patrząc na drugiego człowieka, który jest księgą najtrudniejszą , bo każdego dnia otwiera sie na innej stronie...a sztuką ogromną jest dobrze tę stronę odczytać …. I mimo, że uczestników było tylko 12 , to klimat spotkania, potencjał uczniów zaowocował powołaniem Formacji Nałogowych Pożeraczy Słowa Pisanego , utworzeniem bloga -( fnpsp.bllog.pl), na którym uczniowie będę mogli pisać o książkach oraz strony internetowej grupy.
Wyjątkowość lubujących się w czytaniu młodych docenił także dyrektor naszej szkoły pan Zbigniew Wolwowicz, który poniekąd zainspirował uczniów do stworzenia takiej grupy i zaszczycił nas swoją obecnością, aktywnie w spotkaniu uczestnicząc. W żywej, barwnej narracji z dozą właściwego sobie dystansu, humoru i życzliwości przedstawił treść ostatnio przeczytanej książki, która mogłaby się wydawać zbyt poważna dla młodych ludzi – „ Ludzie w czasach Jezusa” Szymona Hołowni ( dochód z tej książki został przeznaczony na dożywianie dzieci z Afryki).Przystępnie napisana książka pokazuje, w jaki sposób przyjmowana była wiara w czasach biblijnych na różnych szerokościach geograficznych świata – uświadamia np. jak wytłumaczyć na Polinezji pojęcie żłób, jeśli takowe słowo wśród tamtejszej ludności nie jest znane – narodziny Jezusa w muszli, może więc brzmieć nieco egzotycznie, ale i zachęcająco, by takich ciekawostek odnaleźć więcej, sięgając do lektury książki.
Podczas naszej Nocy Bibliotek Dyrektor zgodził sie takze zaingurowąć akcję – „ Nowodębska Półka Czytelnicza ”- przygotowując 10 wybranych przez siebie książek. Celem tej akcji jest dzielenie się wyborami czytelniczymi znanych w środowisku lokalnym ludzi, którzy polecają wartościowe książki - co w dzisiejszym świecie przemieszania się wysokiej i niskiej kultury - (zjawisko homogenizacji kultury) i nadmiaru - jest istotnym elementem wartościującym i porządkującym świat.
Następnie każdy z uczestników przedstawił swoją książkę, która go w jakiś sposób poruszyła i zachęcał do jej przeczytania, prezentując – często w sposób teatralny - wybrany fragment .Był więc m.in i Mały Książę, i Mistrz i Małgorzata, i Pollyanna, i Pan Tadeusz, i Wiedźmin, i Złodziejka książek ...
Na Noc Bibliotek zaplanowano trzy warsztaty – ze względu jednak na magię spotkania – „ Pożeracze Słowa” nie mogli przestać mówić o książce - i czas, który zdawał się zatrzymać w miejscu szybko sie przeminął, jak to bywa, kiedy ludzie czują się ze sobą dobrze – toteż dwa kolejne warsztaty zostały przeprowadzone w innym terminie.
Pierwszy warsztat związany był z plastyczną interpretacją wybranej ksiażki - kreatywności jednak nie zabrakło takze przy tworzeniu nowej książki , którą prezentowano w odcinkach, łącząc w logiczną całość namalowane obrazki swoich kolegów i koleżanek.
Kolejny warsztat związany był z umiejętnością dostrzegania daru, którym jest każdy następny dzień życia… Połączenie zabawy i refleksji to najlepszy sposób, aby młodzi ludzie sami dochodzili do pewnych prawd…- udział w wyścigu z łyżeczka pełną oliwy w zestawieniu z opowiadaniem Bruno Ferrero „ 365 opowiadań dla ducha” traktującym o bardzo bogatym królu, który nie potrafił już się już cieszyć ze zwykłych rzeczy, bo miał przesyt wszystkiego… może dać do myślenia. Nietypowy tor przeszkód – z elementami sztuki, muzyki, słowa i form życia pod różną postacią uczniowie pokonywali, skupiając się głownie na tym, żeby być pierwszym - jak to w zawodach sportowych. A przecież po drodze był i piękny obraz, i skrzypce, i jajko, wrzos i kamień, słowo i puste krzesło, przy którym mogli się zatrzymać - tak po prostu, jak czasem w życiu trzeba się zatrzymać ….Czy goniąc za doczesnymi dobrami, nie gubimy w życiu tego, co naprawdę jest ważne? Czy skupiając się tylko na osiągnięciu celu, przestajemy dostrzegać zwyczajne piękno świata i drugiego człowieka?
Spotkanie było magiczne w jak najbardziej czarodziejskim znaczeniu tego słowa ( nawet ptaki rozpoczęły swój wieczorny koncert, choć było już po 21 godzinie…) – rozmowa, czas spędzony z otwartymi umysłami w sposób twórczy i niecodzienny, dzielnie się własnym refleksami i przemyśleniami - nie wpisują się w żadną z ocen szkolnych, bo są …bezcenne i miejmy nadzieję zaowocują ciekawymi inicjatywami. Trzeci warsztat związany właśnie z interpretacją cytatów mądrej książki Dariusza Chwiejczuka „Czarodzieje mogą wszystko” odbył się podczas happeningu - Książki dają wolność w połączeniu z akcją bookcrossingową „ Weź tę książkę, przeczytaj, podaj dalej…”
Koordynator : Renata Konefał