Miejska Biblioteka Publiczna w Józefowie

Biblioteka to nie tylko miejsce, gdzie wypożycza się książki. Można w niej na przykład urządzić biwak ze sztucznym ogniskiem, gitarą i śpiewem. Taki pomysł miała Miejska Biblioteka Publiczna w Józefowie, która w miniony weekend włączyła się w "Noc Bibliotek", obchodzoną w tym roku pod hasłem "Czytanie porusza".

Blok dla dorosłych czytelników - to Leśmian : wystawa , prezentacja, rozmowy, ale

program był adresowany przede wszystkim do dzieci, które, jak co roku nie zawiodły i zjawiły się w bibliotece, zabierając ze sobą dobry humor i mnóstwo energii.

Zgodnie z niepisaną tradycją józefowskich obchodów "Nocy Bibliotek" spotkanie rozpoczęło się wspólną recytacją "Lokomotywy" Juliana Tuwima, po czym uczestnicy spotkania wyruszyli wspólnie utworzonym pociągiem przez zakamarki biblioteki, których na co dzień dzieci nie odwiedzają.

Po powrocie do "obozu" nastąpiło oficjalnie powitanie gości i prezentacja "turystycznego" programu obchodów. Zaczęło się od kursu jak przygotować się do biwakowania, który poprowadził Wojciech Karwan. Dzieci dowiedziały się m.in. co zabrać na biwak, by poradzić sobie w trudnych sytuacjach, jak znaleźć dobre miejsce na ognisko albo namiot, a także jak się przygotować do wędrówek po lesie, by nie zabłądzić.

Po wyczerpujących zajęciach edukacyjnych przyszła chwila relaksu, czyli wspólne śpiewanie przy akompaniamencie gitary turystycznych szlagierów, które są nieodłącznym elementem każdego udanego biwaku.

Kolejnym punktem nocnej imprezy były "Roztoczańskie kolorowanki", czyli malowanie urokliwych miejsc, położonych na Roztoczu, połączone z pogadankami na temat najbliższej okolicy, którą - jak się okazało - dzieci bardzo dobrze znają.

Mimo chwilowej zmiany klimatu uczestnicy "Nocy Bibliotek" pamiętali, że są przede wszystkim w królestwie książek, dlatego zabrali się za czytanie wierszy, opowiadań i bajek, a potem odpowiadali na pytania, dotyczące przeczytanych tekstów.

Gdy zapadł zmrok rozpoczął się teatrzyk cieni, który w tym roku był związany z twórczością Bolesława Leśmiana, a dokładniej przygodami "Sindbada Żeglarza". Baśniowy klimat, w którym główną rolę grały cienie, bardzo spodobał się małych widzom.

Sobotni wieczór zakończyła projekcja filmu "Biuro detektywistyczne Lassego i Mai: Stella Nostra", który jest najnowszą ekranizacją jednego z tomów serii książek dla dzieci.